Mochola, Deconstruction, Dekonstruktywizm, Dekonstrukcja, Rorty, Pragmatyzm, Pragmatism, Postmodernizm, Postmodernism, Postmodern, Hypertext, Hipertext, Liternet, Intertekstualność, intertekstualny, intertext, Eco, Lyotard, Baudrilliard, Nabokov, Epstein, Saarinen, Kundera, Hrabal, Malthus, Jakobson

Andrei R. Mochola, Postmodernizm i kalectwo kultury - Diagnoza

 
 A.R. Mochola  Postmodernizm i kalectwo kultury

 

 

 

 Diagnoza 

Michaił Epstein w swojej pracy zatytułowanej Информационный взрыв и травма постмодерна 6  formułuje podstawowe prawo historii jako zespół narastających dysproporcji pomiędzy stopniem indywidualnego rozwoju człowieka, ograniczonego wiekiem biologicznym, a poziomem socjalno-technologicznego rozwoju ludzkości. Współczesna dysproporcja pomiędzy człowiekiem a społeczeństwem to przede wszystkim dysproporcja informacyjna. Jak łatwo zauważyć, wynika stąd między innymi dzisiejsza, mało komfortowa sytuacja współczesnego człowieka, potencjalnego odbiorcy informacji, wytwarzanej przez socjum w sposób zupełnie nieograniczony. W dodatku, proces wytwarzania tejże informacji coraz bardziej umyka rzeczowemu opisowi przy użyciu kanonicznych środków wypowiedzi. Jeżeli za punkt wyjścia analizy obecnej sytuacji kultury przyjmiemy teorię maltezjańską 7, dotyczącą zależności pomiędzy wzrostem liczby ludności, a dostępną ilością zasobów naturalnych niezbędnych do wytworzenia żywności (pierwsza wzrasta w progresji geometrycznej, druga w arytmetycznej), okaże się, iż teoria ta sprawdza się doskonale w odniesieniu do obecnej sytuacji kultury. Nieograniczona produkcja informacji, idąca w parze z rozwojem technologicznym ludzkości nie idzie bynajmniej w parze z równomierną dystrybucją dóbr technologicznych na pojedyncze jednostki ludzkie. Zwiększenie średniej wieku ludzkości nie związane jest także z równie znaczącym zwiększeniem średniej, indywidualnej długości życia każdego człowieka. Każde nowe pokolenie zmuszone jest do nieustającej konfrontacji z coraz cięższym bagażem informacji i wszelkiego rodzaju doznań psychicznych, z którymi coraz bardziej i bardziej nie jest sobie w stanie poradzić. Poradzić zarówno pod względem opanowania natłoku informacji, jak też – i to jest chyba najbardziej istotne – umiejętności dokonania wyboru informacji znaczącej.

Z sytuacji tej wynikają jednocześnie dwa pytania. Pierwsze, postawione już w wieku XIX, dotyczy problemu alienacji człowieka, drugie, które doszło do głosu pełną siłą w wieku XX dotyczy problemu utraty rzeczywistości. W gruncie rzeczy wszystkie niemal systemy filozoficzne ostatnich dwustu lat od marksizmu, przez egzystencjalizm do postmodernizmu we wszystkich jego możliwych odmianach, starają się ustosunkować się do problemu narastających dysproporcji pomiędzy człowiekiem jako jednostką i ludzkością jako zbiorowiskiem. Różnice dotyczą zasadniczo wyłącznie strony formalnej dyskursu, jakim posługują się systemy i hołdujący im filozofowie. O ile wiek XIX uznawał jeszcze przynajmniej pozorną prawdziwość rzeczywistości, której wadliwość opisywano przy pomocy najróżniejszych słowników i zbiorów metafor, jak również wykreował alienację jako znak sytuacji człowieka wieku postępu i industrializacji, o tyle postmodernizm końca XX wieku wspaniałomyślnie uwolnił człowieka od problemu alienacji poprzez początkową totalizację względności pojęcia rzeczywistość, aż do odrzucenia tego pojęcia, dając w zamian jedynie atrakcyjną początkowo alternatywę w postaci wszelkiego rodzaju światów możliwych 8.

Wydaje się, iż nie bez powodu jednym z elementów, wokół których konstytuują się sens i znaczenie Nieśmiertelności Milana Kundery (nie jest to rzecz jasna właściwość tylko tego tekstu literackiego) jest swego rodzaju rozrachunek z imagologią, – jak pisze Kundera – ...skutečnost byla silnější než ideologie. A právě v tom směru ji imagologie překonala: imagologie je silnější než skutečnost...9

Podobnie uważa Václav Bělohradský, mówiąc iż należy pozbawić się iluzji, że za słowami i obrazami (znakami) kryje się jakakolwiek rzeczywistość; można mówić wyłącznie o iluzji rzeczywistości:

Je to naivní iluze myslit si, že náš obraz je jen zdání, za kterým je skryto naše já jako jediná pravá podstata, nezávislá na očích světa. Imagologové odhalili se vší cynickou radikálností, že je to právě naopak: naše já je jen pouhé zdání, neuchopitelné, nepopsatelné, mlhavé, zatímco jediná skutečnost, až příliš lehce uchopitelná a popsatelná, je náš obraz v očích jiných. A nejhorší je, že nejsi jeho pánem. Nejdřív se ho snažíš sám malovat, pak ho chceš aspoň ovlivňovat a kontrolovat, ale marně: stačí jedna zlomyslná formule a jsi navždy proměněn v truchlivě jednoduchou karikaturu 10.

Dla współczesnego człowieka oryginał czy rzeczywistość (jako pojęcie, jak również jako realizacja) ma prawo wydawać się marną podróbką w porównaniu z jego/jej symulacjami. Swoją rolę odgrywa tu oczywiście drastycznie bogaty we wzorce aestetyczne świat medialny w którym ów człowiek żyje, w którym żyjemy i my. Jíři Hrabal słusznie zauważa, iż im bardziej stajemy się pochłonięci obrazami rzeczywistości, im bardziej nasze zmysły poddawane są regularnemu atakowi informacyjnemu, tym mniej zdolni jesteśmy do odczuwania (wątek ten zostanie rozwinięty w dalszej części niniejszego rozdziału) 11. Lecz zabijana jest nie tylko zdolność odczuwania, ale i zdolność myślenia. Zabijana jest również fantazja. Kategoria wyboru sprowadzona zostaje do poziomu wyboru informacji w oparciu o losowość, przypadkowość, statystyczność, a nie w oparciu o znaczenie tejże informacji. Kultura medialna tworzy obraz rzeczywistości, który w coraz mniejszym stopniu rzeczywistości odpowiada. Kontakt z rzeczywistym zdarzeniem staje się niemożliwy, zaś rzeczywistość w drodze masowości informacji i idącej w z nią w parze deestetyzacji staje się rzeczywistością nierzeczywistą. Kontynuując swój wykład, Kundera słusznie konstatuje:

...imagologie je silnější než skutečnost, jež ostatně už dávno není pro člověka tím, čím byla pro moji babičku, která žila na moravské vesnici a znala ještě všechno z vlastní zkušenosti: jak se peče chleba, staví dům, jak se zabíjí vepř a dělá se z něho uzené, co se dává do peřin, co si myslí o světě pan farář a pan učitel, každý den se setkala s celou vesnicí a věděla, kolik bylo spácháno v okolí za posledních deset let vražd; měla, tak říkajíc, osobní kontrolu nad skutečností, takže jí nikdo nemohl namluvit, že moravské zemědělství rozkvétá, když doma nebylo co jíst. Můj soused v Paříži tráví svůj čas v kanceláři, kde sedí osm hodin naproti jinému úředníkovi, pak sedne do auta, vrátí se domů, otevře televizi, a když ho hlasatel informuje o sondáži veřejného mínění, podle něhož většina Francouzů rozhodla, že je v jejich vlasti největší bezpečnost v Evropě (...), otevře samou radostí láhev šampaňského a nikdy se nedoví, že právě toho dne byly spáchány v jeho ulici tři loupeže a dvě vraždy 12.

Sześć lat później (po ukazaniu się Nieśmiertelności) fiński filozof Esa Saarinen opublikował słownik zatytułowany po prostu Imagologie. Podobnie jak Richard Rorty, Saarinen opowiada się za bezsensownością wszelkich wysiłków zmierzających do poznania znaczenia, istoty, czy wręcz esencji rzeczy i spraw, jak również - co zresztą niezwykle charakterystyczne dla rortystów (pragmatystów, jak sami siebie nazywają) - głosząc dewaluację i ogólną błędność wszelkich metodologii i ideologii; oczywiście poza własną 13. Pomimo dość pokrętnego często tłumaczenia, idea Saarinena jest jasna: wszelka chęć dotarcia do sensu rzeczywistości jest bezprzedmiotowa, ponieważ zagubieni w potoku przekrywających rzeczywistość obrazów, nie jesteśmy w stanie rzeczywistości poznać. Obrazy niczego nie reprezentują i w środowisku kultury symulowanej nie chodzi o nic innego, niż tylko o umiejętność prowadzenia gry z otaczającymi nas obrazami lub też próby komunikacji za ich pośrednictwem. Analogie z doskonałą powieścią Cervantesa, są - jak się zdaje - całkowicie uzasadnione.

Tak więc rzeczywistość nie została wyalienowana, odpodmiotowiona, czy też na drodze debaty filozoficznej zanegowana. Rzeczywistość w wieku XX najzwyczajniej w świecie zniknęła, a wraz z jej zniknięciem, pod znakiem zapytania stanęła również historycznie pojęta ewolucja wszechludzkiej myśli, dóbr kultury, dóbr materialnych. W promocyjnej ofercie rekompensacyjnej otrzymaliśmy między innymi przekaz telewizyjny na żywo, multimedialną encyklopedię i strony WWW (World Web Wide). 

Dzisiejszy człowiek nie może być zatem człowiekiem wyalienowanym, jest człowiekiem tworzącym sobie własną quasi-rzeczywistość: 

(...) постмодернистская мысль пришла к заключению, что все, принимаемое за действительность, на самом деле не что иное, как представление о ней, зависящее к тому же от точки зрения, которую выбирает наблюдатель и смена которой ведет к кардинальному изменению самого представления. Таким образом, восприятие человека объявляется обреченным на „мультипер-спективизм”: на постоянно и калейдоскопически меняющийся ряд ракурсов действительности, в своем мелькании не дающих возможность познать ее сущность 14.

Jednakże problem ów nie jest wyłącznym atrybutem współczesnego człowieka, a i postmodernizm nie jest jego wyłącznym właścicielem. Przede wszystkim rzeczywistość nie istnieje bez językowego aspektu całej sprawy; rzeczywistość jest słowem i jako słowo posiada swoje znaczenie i pamięć o sobie samym – czyli historię. 

W świadomości znakomitej większości ludzi dwudziestego wieku, pojęciu rzeczywistość przeciwstawiane są zazwyczaj pojęcia fikcja, fałsz, kłamstwo oraz na bazie osiągnięć dwudziestowiecznych strukturalistów, pojęcia tekst i mit. Zatem opozycję rzeczywistość–tekst traktować należy jako równoważną opozycji rzeczywistość–fikcja. 

Wprowadzenie pojęcia tekst w opozycji do pojęcia rzeczywistość dodatkowo zagmatwało problem tej ostatniej. Chodzi o to, iż rzeczywistość nie była początkowo postrzegana jako twór semiotyczny, system znaków; atrybuty te przypisywano tekstom. Tego rodzaju myślenie wydaje się zresztą zupełnie normalne, niejako usprawiedliwione. Dopiero gdy rzeczywistość staje się przeszłością, ulega semiotyzacji, a przynajmniej o wiele łatwiej poddaje się strukturalistycznym analizom w oparciu o szereg świadectw – dokumentów, wypowiedzi itd. –, a więc tekstów (ulega uproszczeniu) 15. Problem, który powstaje dotyczy przede wszystkim charakteru tych ostatnich. 

Fundamentalną cechą tekstu artystycznego, opisaną w pierwszej połowie wieku XX przez Jana Mukařovskiego 16 i Romana Jakobsona 17 była samowystarczalność tekstu oraz jego ukierunkowanie na samego siebie (funkcja estetyczna). Odpowiednio cechą tekstu nieartystycznego (tekstu życia, tekstu naukowego, prawniczego itd.) było jego ukierunkowanie na zewnątrz, odpowiedniość z systemem pozajęzykowych denotatów. Wynikała stąd druga cecha tekstów artystycznych, a mianowicie to, że tekst artystyczny obojętny jest wobec wypowiedzi prawdziwościowych, weryfikowalnych pod względem odpowiedniości z rzeczywistością pozajęzykową; wypowiedzi tekstu artystycznego nie są ani prawdziwe ani fałszywe, nie mieszczą się w danym systemie binarnym. Teksty nieartystyczne ukierunkowane są na stwierdzanie faktów, zaś ich wypowiedzi, bez względu na faktyczny stan rzeczy (czy rzeczywiście mówią prawdę, czy też kłamią), niejako programowo mówią prawdę. Wreszcie trzecią cechą tekstu artystycznego, wynikającą bezpośrednio z cechy drugiej, jest to, że tekst artystyczny oraz cały zbiór wypowiedzi artystycznych opisuje świat obiektów możliwych, wirtualnych, a nie realnie istniejących (weryfikowalnych w danym momencie). Jednakże, jak łatwo zauważyć, w oparciu o przytoczony w dużym uproszczeniu podział nie możliwe jest tak naprawdę rozgraniczenie tekstu od nie-tekstu, a tym bardziej od rzeczywistości. Rzeczywistość bowiem może być również interpretowana jako złożony system tekstów różnego rodzaju – upraszczając: tekstów artystycznych i nieartystycznych 18.

Jak już wspomnieliśmy, postmodernizm doprowadził do zatarcia się granicy pomiędzy rzeczywistym a fikcyjnym; mgławicowość i wirtualizacja rzeczywistości spowodowała, iż obcujemy nie tyle z rzeczywistością, ile z jej obrazami 19. Sama zaś rzeczywistość stała się otwarcie jednym z tekstów, dodatkowo – w myśl postmodernistycznego pluralizmu – jednym i zarazem wieloma tekstami. Postmodernizm stał się właściwie pierwszym i jedynym zarazem kierunkiem w XX wieku, który z całą stanowczością otwarcie przyznał fakt, iż tekst nie tylko nie próbuje stworzyć jakiegokolwiek modelu rzeczywistości nas otaczającej, lecz tworzy szereg niezależnych od siebie rzeczywistości możliwych. Zatem i rzeczywistość jako tekst nie reprezentuje niczego, co najwyżej podkreśla swój tekstualny charakter. 

Wprowadzone przez Jacquesa Derridę pojęcie śladu również nosi znamiona swoistego postmodernistycznego urazu, powstałego na skutek niemożliwości przejrzenia obrazu na wylot, dotarcia do rzeczywistości. Różnica pomiędzy śladem, a znakiem polega na tym, że ślad pozbawiony jest charakterystycznego dla znaku związku strony znaczącej z oznaczaną. W obrębie znaku jest on śladem innych znaków, a nie śladem signifie w signifiant. Charakterystyczne dla śladu jest również odłożenie na potem weryfikacji jego potencjalnego desygnatu; ślad jest swoistym odroczeniem (w sensie czasowym) możliwości przejrzenia lub przynajmniej podejrzenia samego siebie:

Конечно, в красном сигнале светофора можно прочитать следы прочих сигналов - зеленого и желтого (поскольку они соотнесены в рамках одной знаковой системы). Но если не прочитать в нем означаемого, то есть мчащейся наперерез машины, то итогом такого деконструктивного подхода может быть гибель самого деконструктивиста 20.

Podobny charakter nosi sytuacja informacyjnego przekazu TV, czy też radiowego serwisu informacyjnego. Przekaz informacji jest w tym przypadku wypowiedzią, a więc pewnym rodzajem tekstu. W gruncie rzeczy prawdziwość każdej niemal informacji jest nieweryfikowalna pod względem prawdziwościowym. Wystarczy przywołać znaną panikę, jaką w latach dwudziestych wywołała radiowa transmisja Wojny Światów G.H. Wellsa. Dziś, po doświadczeniach z przeszłości, na wiadomość o masakrze w Kosovskiej Mitrovicy, czy w Argunie nikt o zdrowych zmysłach nie poderwie się z fotela i nie pośpieszy sprawdzić, czy aby na pewno spiker nie kłamie. Wyjątkowy charakter postmodernistycznych konfliktów zbrojnych doskonale wyraził Aleksiej Zwierjew na łamach pisma Вопросы литературы:

... когда несколько лет назад в прямом эфире показывали бомбардировки Багдада, а затем изготовили кассеты с записями, которые продавались за 25 долларов и при наличии соответствующей аппаратуры создавали эффект непосредственного присутствия, можно было заключить, что все атрибуты текста налицо. Постмодернистская война — простор для интерпретаций, которые конфликтуют одна с другой, завидная возможность, устроившись в кресле и прокручивая запись с особенно интересного места, лишний раз порассуждать о том, что единого смысла не бывает, есть только механизмы смыслообразования. Никто, правда, не полюбопытствовал, насколько эти механизмы и сами вопросы о множественности смыслов занимали людей, прятавшихся в убежищах. И действительно ли, разгребая руины собственных домов, они непременно хотели установить, с какой именно из дискурсивных практик им довелось соприкоснуться 21.

Pod tym względem rzeczywistość na ekranie TV bliska jest fikcyjnej rzeczywistości mukařovskiego tekstu artystycznego; rzeczywistość odbiorcy informacji daleka jest od rzeczywistości opisywanej przez informację: nikt nie strzela, nikt nie ginie, nikt nie ucieka – z kuchni dobiega do nas aromat świeżo zaparzonej kawy. Chociaż z drugiej strony, teoretycznie nie ma żadnych przeszkód, by stacja TV kręciła na okrągło reportaże z wynajętego specjalnie w tym celu podmiejskiego hangaru 22. Tego typu przypadek nie wniesie jednak żadnych zmian w sytuacji odbiorcy informacji (może poza pewnym niesmakiem, gdy oszustwo wyjdzie na jaw, chociaż i ta kwestia w obecnej sytuacji wydaje się być sporna); nadal będzie ona nieweryfikowalna z perspektywy tu i teraz. 

Subiektywny charakter rzeczywistości oraz sposób weryfikacji faktów został doskonale pokazany między innymi w słynnej powieści Jaroslava Haška Osudy debrého vojáka Švejka za světové války 23. Švejk na wiadomość o zabiciu Ferdynanda, zdaje się jakby nie rozumieć o kogo tak naprawdę chodzi, pytając się którego z dwóch dobrze mu znanych Ferdynandów zabito. Fragment ten wielokrotnie posłużył krytyce za niezbity dowód głupoty głównego bohatera 24. Tak jednak nie jest, lub przynajmniej nie jest to aż tak oczywiste. Reakcja głównego bohatera na informację o zabójstwie jakiegoś Ferdynanda (tylko czytelnik wie, a raczej domyśla się o jakiego Ferdynanda chodzi; sugeruje to chociażby tytuł powieści, ewentualna przedmowa, notka krytyka na okładce książki lub informacja z drugiej, a nawet z trzeciej ręki) jest zupełnie normalna. Švejk odnosi treść informacji bezpośrednio do własnej rzeczywistości – znajomości dwóch innych, całkowicie realnych i nie mających poza imieniem wiele wspólnego z zamordowanym w Sarajewie następcą austro-węgierskiego tronu 25. Właściwie każda wiadomość, każdy fakt jest interpretowany początkowo przez każdą postać zawsze w kontekście tu i teraz, jest interpretowany w oparciu o daną postaci rzeczywistość. Dla Müllerovej Sarajevo to nazwa nuselskiej gospody, zaś sama strzelanina kojarzy się jej z zabójstwem pewnej rodziny i przypadkowego mieszkańca; dla Palivca Sarajevo to również konkretna gospoda, a nie miasto położone gdzieś, w jakiejś Bośni; itd. itp. Wszyscy bez wyjątku postrzegają rzeczywistość opierając się na prywatne doświadczenie własnego życia; ich rzeczywistość daleka jest od rzeczywistości wiedeńskich salonów. Inny jest też język, w którym realizuje się ich rzeczywistość i przy pomocy którego ją postrzegają i opisują 26. Cały niemal komizm powieści osadza się na wzajemnym dialogu wielu różnych światów i tyluż języków (przy odrobinie chęci także Hašek mógłby zostać uznany za postmodernistę). A zatem subiektywny charakter rzeczywistości nie jest bynajmniej czymś nadzwyczajnym. 

Podobnie jak każdy człowiek, każda kultura jak również każdy współtworzący ją element tworzą, wynikającą z możliwości osiągnięcia kompromisu pomiędzy własnymi potrzebami, a ograniczeniami świata zewnętrznego, własną quasi-rzeczywistość. Jak słusznie zauważa Epstein 27, słowo rzeczywistość (reality) rzadko kiedy używane jest dziś bez cudzysłowu.


[6] Эпштейн, M.: Информационный взрыв и травма постмодерна. [in:] Русский Жуpнал. (29.10.1998). Tekst artykułu dostępny jest również pod: http://www.russ.ru:8080/journal/travmp/98-10-29/epsht.htm. W miejscu tym raz jeszcze pragnę wyrazić moją wdzięczność Prof. Michaiłowi Epsteinowi (Emory University Atlanta) za okazaną mi pomoc. 

[7] Malthus, T.R.: An essay on the principle of population, 1798. Patrz też: Brown, L.R.: Beyound Malthus: Nineteen Dimensions of the Populations Challenge. Norton WW&Co 1998. 

[8] W sprawie pojęcia światy możliwe patrz np.: Eco U. Lector in fabula, przeł. P. Salwa, Warszawa: PIW 1994. 

[9] Kundera M., Nesmrtelnost, Brno, Atlantis 1993, s.118. 

[10] Ibidem, s.130 

[11] Hrabal, J.: Člověk v zajetí obrazu [in:] Tvar, 1998, No. 9. 

[12] Kundera M., Nesmrtelnost, Brno, Atlantis 1993, s.118-119. 

[13] Saarinen, E.: Imagologies, Routledge, 1994. Pocóż by wszystko miało mieć swoje znaczenie? - pyta Saarinen - Znaczenie jest więzieniem (ciemnią), które zakrywa tyle, ile odkrywa. Dalej ku pluralizmowi niezrozumiałości!. Por. też cytowaną wyżej pracę J. Hrabala. 

[14] Ильин, И. П.: Постструктурализм. Деконструктивизм. Постмодернизм. Москва: Интрада, 1996, s. 231. 

[15] W tym kontekście porównaj szereg prac J. Lotmana z zakresu kultury rosyjskiej średniowiecza i wieku dziewiętnastego. 

[16] Мукаржовский Я.: Эстетическая функция, норма и ценность как социальные факты [in:] Учен. зап. Тартусского ун-та, вып. 365, Тарту 1975, s. 243-296.

[17] Якобсон Р.О.: Лингвистика и поэтика [in] Структурализм: „За” и „Против”. Москва: Hayкa 1975. 

[18] Por.: Мне представляется, что реальность не что иное как знаковая система, состоящая из множеств знаковых систем разных порядков, то есть настолько сложная знаковая система, что она воспринимается ее средними носителями и пользователями как незнаковая. Но реальность не может быть незнаковой, так как мы воспринимаем ее и пользуемся ею исключительно при помощи знаков. И при этом само слово знак и то, что этот знак означает, носит семиотический характер. Нельзя сказать, что эта вещь - только вещь, или что этот знак - только знак. И нельзя сказать, что система дорожной сигнализации - это знаковая система, а система водоснабжения - незнаковая. Но сама специфика понятия реальности в том и состоит, что в ней столько различных знаковых систем, и они так сложно переплетены, что сама реальность кажется незнаковой. И для людей настолько важно делить все на две половины, на вещи и знаки, на выдуманное и действительное, что им кажется, что это деление имеет абсолютный, ничем не опосредованный характер. Мне же кажется, что это деление имеет только прагматический смысл. Руднев, В. Морфология реальности [in:] Митин журнал, 51, 1994. Patrz też: Tenże: Текст и реальность: Направление времени в культуре [in:] Wiener slawistischer Almanach, 17. Wien 1986. 

[19] Właściwie problem ten został już postawiony w latach dwudziestych XX wieku w pracach Bradleya – przedstawiciela tzw. idealizmu absolutnego –, dla którego rzeczywistość była niepoznawalnym absolutem, zaś to, z czym obcuje człowiek, jest tylko i wyłącznie jej wizualizacją (appearance). Por.: Bradley, F.: Appearence and reality. London 1923. 

[20] Epstein, M.: Op.cit. 

[21] Зверев, A.: Op. cit. 

[22] Por. doskonały film Truman Show w reżyserii Petera Weira, z równie doskonałą kreacją Jima Carrey’a. 

[23] Hašek J.: Osudy debrého vojáka Švejka za světové války. (szereg wydań) patrz np.: Praha: Československý spisovatel 1980. [Osudy, I.1.] 

[24] Po. np.: ... pořádný hlupák, který nechápe evidentní smysl informace o zabití Ferdinanda. Blažíček P.: Haškův Švejk. Praha: Československý spisovatel 1991. Jak powiedzieliśmy wcześniej, sens tej informacji wcale nie jest tak ewidentny jak uważa czeski krytyk. 

[25] Gdy dowiaduje się o którego dokładnie Fedynanda chodzi: toho z Konopiště, toho tlustýho, nábožního, właściwie interpretuje informację, niejako rozpoznaje Ferdynanda: A kde se mu to, panu arcivévodovi, stalo? [Osudy, I.1.] 

[26] Doskonałym tego przykładem jest opowieść Vodički: Když se ho auditor ptal, čím je v civilu, tak říkal: Dejmám u Kříže. A trvalo to přes půl hodiny, než auditorovi vysvětlil, že tahá měch u kováře Kříže, a když se ho potom zeptali: Vy jste tedy v civilu pomocnej dělník, tak jim odpověděl: Kdepak pomocnej, ten je Franta Hybšů. [Osudy, II.4.]. 

[27] Epstein M.: Op. cit.

top


Rambler's Top100 copyright © 2001 by mochola, last updated October, 23th Y2K+2, best with IE5.5 1024x768px, 13 sec over 56.6 bps