A.R.
Mochola
Kultura
i hipertekstualizm
Jak pisać o Chazarach
Ostatnim, interesującym nas tekstem jest wydany w 1987 roku Słownik Chazarski
Milorada Pavicia 36. Słownik Chazarski zbudowany jest z trzech ksiąg
(czerwonej, zielonej i żółtej), w których zebrane są informacje o nieistniejącym
dziś narodzie i państwie Chazarów, jak również o jego kulturze, pochodzące z
trzech religijnych źródeł (odpowiednio: chrześcijańskie, islamskie i żydowskie).
Z punktu widzenia jego konstrukcji jest on klasycznym przykładem hipertekstu w
rozumieniu definicji McLaughlina i Keepa. Liczne pojęcia źródłowe, zawarte w
Słowniku opatrzone zostały kolorowymi ikonami, pełniącymi funkcję odsyłaczy do
innych partii Słownika (krzyż, gwiazda, półksiężyc i in.). Tego typu oznakowanie
przywodzi na myśl kolorowy kod HTML z markowanymi miejscami odsyłaczy
[links, anchors]. Istotnym faktem zdaje się być istnienie dwóch wersjii Słownika
Chazarskiego – męskiej i żeńskiej – różniących się zaledwie siedemnastoma
wierszami tekstu Żółtej księgi [mirror].
Jak pisze we wstępie sam autor, jest to księga otwarta, która może być czytana w
dowolny sposób, zaś po jej zamknięciu, można pisać ją nadal. Czytelnik korzysta
więc ze Słownika w sposób zupełnie dowolny. Może zarówno posługiwać się nim jak
klasycznym słownikiem, poszukując konkretnych słów lub imion, może go czytać
tak, jak czyta się zwyczajną książkę, a więc od początku do końca. Słownik może
czytany w dowolnym kierunku i w dowolnym porządku, zaczynając w miejscu zupełnie
przypadkowym (tam, gdzie sam się otworzy). O jakimkolwiek następstwie
chronologicznym nie może zatem być mowy. Płaszczyzny czasowe (IX-XX w.)
następują po sobie w sposób dyktowany jedynie sposobem lektury i niczym więcej.
Poza tym, wspaniałomyślny autor nie oczekuje, by czytelnik dotrwał do końca
swojej wędrówki; ma on zupełne prawo zakończyć lekturę w miejscu, które wyda mu
się do tego najbardziej odpowiednie.
Rzecz jasna konstrukcja Słownika jest wysoce skomplikowana. Nie podejmuję tu
próby analizy jego zawartości ideologicznej, intelektualnej i kulturowej. I
każdej innej, bez której mówienie o Słowniku Chazarskim będzie tylko mówieniem o
sednie, a nie docieraniem do niego.
Pavić należy bez wątpienia do grona tych twórców, którzy jak
Borges, Calvino,
czy Eco doprowadzili nie tylko do ukonstytuowania się hipertekstualizmu w
literaturze, lecz – co może zostać należycie ocenione po upływie bliżej
nieokreślonego czasu – udokumentowali kres postmodernizmu, jako światopoglądu
końca XX wieku. Co ciekawe, Pavić dokonał tego wciągając duchy niemal wszystkich
postmodernistycznych ideologii. Krytyka zachodnia ochoczo, choć zupełnie
niesłusznie, uznała Pavicia za przywódcę postmodernizmu w literaturze, narratora
homeryckiego naszych czasów, zaś Słownik ogłoszono książką XXI
wieku 37.
Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na ciekawą zależność pomiędzy twórcą
postmodernistycznym, a zespołem towarzyszących mu instytucji okołoliterackich
(mam tu na myśli przede wszystkim instytucję krytyki literackiej oraz związaną z
tą ostatnią instytucję czytelnika). W zasadzie nie ma w tym nic dziwnego –
obowiązkiem krytyki jest przecież swoiste pośredniczenie pomiędzy autorem tekstu
literackiego a czytelnikiem, dokonywanie ocen wartościujących, wyjaśnianie i
klasyfikacja określonych faktów z zakresu literatury i jej historii, nawet jeśli
krytyka ma krótką pamięć. Z kolei zostać uznanym za przywódcę postmodernizmu w
literaturze, czy też jak określono to dobitnie w prasie austriackiej
Stabführerem der europäischen Postmoderne, musi być szalenie miłe i ze wszech
miar nobilitujące (chociaż w kontekście jugosłowiańskim pierwszy człon
ostatniego określenia może doprowadzić do niepotrzebnych, postmodernistycznych
oczywiście, dyskusji). Co kryje się jednak za tymi epitetami?
W moim przekonaniu stajemy się świadkami sytuacji, w której przymiotnik
postmodernistyczny, choć użyty w odniesieniu do konkretnego tekstu literackiego
i konkretnego twórcy, określa tak naprawdę rzecz bezpośrednio (w sensie:
widoczną gołym okiem) z nimi nie związaną. Być twórcą postmodernistycznym
oznacza bowiem permanentną potrzebę wykonywania gestu i jego równie permanentnej
afirmacji. Wydaje się, iż można mówić nie tyle o twórczości postmodernistycznej,
ile o istnieniu swoistej postmodernistycznej postawy, charakteryzującej się
zorganizowaną wręcz zgodnością dążeń twórcy i oczekiwań krytyki. Po trosze
przypomina to swoisty rytuał. Warto w tym miejscu podkreślić, iż rola
współczesnej krytyki nie sprowadza się oczywiście wyłącznie do roli sędziego,
lecz także suflera; a przecież bez suflera premiera najlepszej nawet sztuki
mogłaby okazać się klapą. Bycie twórcą postmodernistycznym w tym sensie nie
staje się więc przywilejem, lecz obowiązkiem, zaś sam Pavić udowodnił, że jest
twórcą szczególnie pilnym i obowiązkowym.
W wywiadzie udzielonym na łamach rosyjskiego pisma Иностранная Литература, Pavić
w ten oto sposób charakteryzuje całokształt swojej twórczości:
-
«ИЛ». Многие утверждают, что вы, по сути, пишете всего лишь одну большую книгу.
Подтверждением этого может служить и использование одних и тех же фрагментов
текста (новелл) в разных произведениях (например, «Хазарский словарь» и пьеса
«Вечность и еще один день»). Может быть, все, что вы пишете, — это фрагменты
одного грандиозного гипертекста?
-
М. П. В целом вы правы, но я все же хотел бы немного скорректировать ваши слова.
Все-таки это нельзя назвать одной большой книгой. Это — библиотека.
-
«ИЛ». Ваша библиотека предполагает определенное число томов, или же она растет
естественным образом — без запланированного предела?
-
М. П. Эта библиотека постоянно расширяется именно оттого, что в каждой книге
существуют некие фрагменты, связывающие ее с другими книгами. Это своего рода
ветви — или, может быть, метастазы, — которые распространяются во все стороны.
-
«ИЛ». Вероятно, книги этой библиотеки должны не стоять на одной полке в линейной
последовательности, а располагаться в некоем — может быть, многомерном —
пространстве?
-
М. П. Вот, вот — наконец-то мы определили самое важное! Именно так: они повсюду,
они — парят. Моя жена Ясмина назвала это гиперпространство псевдобесконечностью
и псевдовечностью. Это станет еще более наглядным, если все мои книги вы
перебросите в компьютер: тогда при помощи простого движения пальцев вы сможете
перескакивать с одной ветки на другую 38.
Pavić przyznaje również, że w Belgradzie wydano już Słownik Chazarski na płycie
CD-ROM (podobnie jak Afternoon Joyce’a), wzbogaconej o dźwięk, animacje i inne
efekty multimedialne. Jest na tym krążku wszystko – konkluduje Pavić –, oprócz
początku i końca.
Dygresja
Rola Pavicia nie ogranicza się w moim przekonaniu wyłącznie do napisania tekstu,
który zaklasyfikować należy do gatunku prozy hipertekstualnej. Jeżeli uznamy, iż
Nabokov sparodiował wyłącznie wielotomowe wydania akademickie dzieł literackich
(a zrobił to fenomenalnie!), to Pavić, tak jak Ripellino, zastosował nowy sposób
i nowy język opisu kultury jako całości oraz szeregu zjawisk pośrednich, które
się nań składają, w tym – jak sądzę – literatury i jej historii.
Kiedy w roku 1993 Teresa Walas postawiła fundamentalne pytanie o możliwość innej
historii literatury 39, można było – jak sądzę – nie zdawać sobie sprawy z wagi
problemu, który został poruszony. Można było również nie zastanawiać się, czy
pytanie to nie należałoby rozciągnąć na całą kulturę, mając na uwadze fakt, iż
literatura jest jej nieodłącznym elementem. Dziś wydaje mi się niezbędne
postawienie pytania o możliwość stworzenia nowego (w sensie użytego w nauce po
raz pierwszy) sposobu języka opisu kultury jako całości. Składających się na nią
faktów i jej historycznego rozwoju. Mając na uwadze oczywisty problem
informacyjnej dysproporcji pomiędzy nami – ludźmi przełomu dwudziestego i
dwudziestego pierwszego wieku, a naszymi kolegami z wieku dziewiętnastego, nie
znajduję po prostu innej możliwości, niż głębokie przemyślenie dotychczasowego
dorobku nauki w interesującym nas zakresie oraz wykorzystanie tych możliwości,
jakie niosą z sobą zmiany w postrzeganiu rzeczywistości w naszych czasach. Nie
twierdzę, że hipertekstualizm może być receptą na pokonanie pewnego impasu w
metodologii badań nad kulturą, czy też jedyną rozsądną odpowiedzią na postawione
pytania. To, czy tego typu język i sposób opisu kultury znajdzie szerokie
zastosowanie nauce, zależy wyłącznie od tego jak rozwijać się będą oczekiwania
odbiorców tekstów naukowych. Rosnąca popularność słowników encyklopedycznych
oraz ich wydań internetowych, spory wokół sposobu wydania wielotomowych
encyklopedii (np. Encyclopaedia Britannica), rozwój technologii multimedialnych
oraz internetu pozwalają sądzić, iż hipertekstualny sposób opisu kultury ma
szansę zająć istotne miejsce wśród wysłużonych metodologii i języków nauki.
[36] Kontakt z pisarzem możliwy jest pod adresem
mpavic@eunet.yu.
[37] Chodzi o recenzje publikowane przede wszystkim na łamach amerykańskiej
prasy w roku 1988, krótko po ukazaniu się w USA Słownika Chazarskiego
Pavicia.
Homeric storyteller – tak nazwano Pavicia w The Washington Times. Dla
Anthony’ego Burgessa intencje Pavicia zdają się: to be to elevate the book or
BOOK, or Box of Organised Knowledge into a magical object - a near-animal that
can talk to itself or to other books, a lethal weapon (Observer 1989). Robert
Coover w recenzji dla The New York Times łączy Słownik Chazarski z teorią
hipertekstu Teda Nelsona: Since the computer radical and prophet Ted Nelson
first invented the word "hypertext" to describe such computer-driven
nonsequential writing nearly a quarter of a century ago, there has been a steady, now
rapid, growth of disciples to this newest sect of dream hunters. A
new kind of coverless, interactive, expandable "book" is now being
written;
there are no doubt several out there in hyperspace right now; and Dictionary of
the Khazars could easily take its place among them as inspired hackers... (He
Thinks the Way We Dream [in:] The New York Times Book Review, November 20,
1988). Patricia Serex nazywając Słownik książką XXI wieku (24
Heurres, 03.31,
1988) charakteryzuje powieść Pavicia jako rodzaj Iliady, coś na kształt
skomputeryzowanej Odysei, dzieła otwartego. W prasie austriackiej użyto
sformułowania Stabführer der europäischen Postmoderne. Więcej ciekawych
sformułowań i opinii znaleźć można na serwerze
www.khazars.com. W sprawie
związków Pavicia z postmodernizmem i hipertekstualizmem por. także:
Somlo, A.: Hazari, ili obnova vizantijskog romana. Razgovori sa Miloradom Pavićem,
Beograd, BIGZ, Srpska književna zadruga, Narodna knjiga, 1990. Mihajlović, J.: Elementi
postmoderne poetike Milorada Pavića [in:] Serbian Studies, University of
Illinois at Chicago, North American Society for Serbian Studies, Spring 1993,
Vol. 7, N. 1, pp. 33-38. Hayles, N.K.: Corporeal Anxiety in Dictionary of the
Khazars: What Books Talk About in the Late Age of Print When They Talk About
Losing Their Bodies. [in:] Modern Fiction Studies 43.3, Fall 1997. (Technocriticism and Hypernarrative Special
Issue). Burkhart, D.: Traumjäger,
trialoge und teelandschaften. Zur postmodernen Poetik von Milorad Pavić,
München, Wiener Slawistischer Almanach, Band 29, Institut für Slavische
Philologie, Universität München, 1992, s. 185-202. Jerkov, A.: Od nove
tekstualnosti do kulturne poetike - Milorad Pavić Sabrana Dela I-X. [in]
Pozorisni Jelovnik za Uvek i Dan Vise. Beograd, Draganić, 1996, s. 111-180.
Mihajlović, J.: Biografija i bibliografija Milorada Pavića, Beograd, Godišnjak
Srpske akademije nauka i umetnosti za 1991, XCVIII, 1992. s. 401-464. Lefebvre,
F.: Lectures du Dictionnaire Khazar de Milorad Pavic, Dossier de recherche
présenté pour l'obtention du Diplome d'Etudes Approfondus, Angers, IX 1990.
[38] Иностранная Литература, No. 5/1998.
[39] Walas, T.: Czy jest możliwa inna historia literatury?, Kraków: Universitas
1993.
top
|